Janina Lewandowska

ur. 1908 w Charkowie, zm. 1940 w Katyniu

Ambitna i uparta, pochodząca z patriotycznej rodziny z tradycjami. Pierwsza kobieta w Europie, która skoczyła ze spadochronem z wysokości 5000 m. Miała wtedy zaledwie 20 lat. Była pilotką i żołnierką. Kilkanaście lat później została zamordowana przez Sowietów w Katyniu (jako jedyna kobieta żołnierz wśród ofiar tej zbrodni).

Jej ojcem był Józef Dowbor-Muśnicki – generał, naczelny dowódca powstania wielkopolskiego, obrońca Lwowa w walkach z bolszewikami. A także zwolennik tradycyjnego podziału ról w rodzinie, który w domu wprowadzał wojskową dyscyplinę. Matka Janiny miała talent muzyczny, lecz poświęciła karierę na rzecz prowadzenia domu i wychowywania dzieci. Osierociła je dość szybko, zdążyła jednak zaszczepić córce miłość do muzyki: Janina próbowała zostać śpiewaczką (choć talentu po matce nie odziedziczyła). Z ojcem toczyła ciągłe boje o niezależność – nie podobały mu się najpierw nauka w Państwowym Konserwatorium Muzycznym w klasie fortepianu, potem nauka śpiewu, wreszcie współpraca w kabarecie lwowskim. W końcu Janina uniezależniła się finansowo, podejmując pracę na poczcie.

Rogata dusza, od gimnazjum fascynowała się lotnictwem. Należała do Aeroklubu Poznańskiego, szkoliła się również w szkole szybowcowej w Rzadkowie oraz w Bezmiechowej koło Leska. Mając 20 lat, wzięła udział w konkursie skoków w Paryżu i zdobyła 1. miejsce. Jako pierwsza kobieta w Europie skoczyła ze spadochronem z wysokości 5000 m.

Rozwijała swoje pasje, uczestnicząc w kursach lotniczych w Dęblinie i we Lwowie. W 1936 r. ukończyła Wyższą Szkołę Pilotażu na poznańskiej Ławicy. Była pilotką szybowcową i samolotową oraz spadochroniarką. Uzyskała też stopień podporucznika rezerwy.

W 1939 r. wyszła za mąż za Mieczysława Lewandowskiego – instruktora szybownictwa, który ją szkolił.

Gdy wybuchła wojna, Janina Lewandowska trafiła do niewoli sowieckiej (prawdopodobnie została zestrzelona). Przebywała w obozach – najpierw w Ostaszkowie, potem w Kozielsku (gdzie była jedyną kobietą żołnierzem). Jak wynika z relacji świadków, podnosiła na duchu współwięźniów na tyle, że zyskała przydomek „Matki Boskiej Kozielskiej”. Została zamordowana wraz z innymi oficerami w Katyniu 22 kwietnia 1940 r. Jej szczątki sprowadzono do Polski w 2005 r. Pośmiertnie awansowano ją do stopnia porucznika.


Ministerstwo

 Projekt współfinansowany ze środków
Ministerstwa Sportu i Turystyki

KGHM

Partner Strategiczny

Instytut Łukasiewicza

Realizator