ur. 16 września 1897 r. w Łańcucie, zm. 13 lutego 1981 r. w Warszawie
W dniu 18 maja 1919 r. Pogoń Lwów rozegrała pierwszy mecz w historii niepodległej Polski i pokonała zespół 5. Pułku Piechoty z wynikiem 9:3. Pięć goli zdobył Wacław Kuchar. Lwowiacy dobrze go znali – energiczny napastnik grał w Pogoni od sześciu lat i często spotykał się na boisku z którymś ze swoich trzech braci, również reprezentujących barwy tego klubu. Ale mecz w maju 1919 r. był dla Wacława tylko przerwą w prawdziwych starciach – tych na frontach, gdzie wykuwała się niepodległość Polski. W roku 1915, zanim zdążył odebrać świadectwo dojrzałości, został powołany do armii austriackiej, walczył na Podkarpaciu i w Rumunii. Trzy lata później, już w mundurze Wojska Polskiego, brał udział w obronie Lwowa. Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, a potem, podobnie jak Henryk Reyman, mobilizował Polaków przed plebiscytami na Śląsku.
W niepodległej Polsce Wacław Kuchar mógł się już w pełni poświęcić swojej pasji – sportowi. Jako piłkarz do końca istnienia klubu w polskich barwach był wierny Pogoni Lwów. Zagrał w 1126 meczach i zdobył aż 1065 bramek. Nie ograniczał się do kopania piłki, kochał także łyżwy i już za życia uznawany był za najwszechstronniejszego sportowca II Rzeczypospolitej. Reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej w hokeju na lodzie, lekkoatletyce i łyżwiarstwie szybkim. W tym ostatnim zdobył mistrzostwo kraju 22 razy, uczestniczył także w mistrzostwach Europy w łyżwiarstwie szybkim w Sankt Moritz w Szwajcarii w 1925 r. i zajął 7. miejsce w wieloboju – do roku 2013 żaden Polak nie zaszedł tak wysoko. Natomiast z reprezentacją hokeja na lodzie zdobył wicemistrzostwo Europy w 1929 r. w Budapeszcie.
Po II wojnie światowej lwowiak Wacław Kuchar początkowo trafił do Bytomia, w którym zaangażował się w budowę sekcji hokejowej miejscowego klubu Polonia, a potem do Warszawy, gdzie trenował piłkarzy Legii i Polonii Warszawa, sędziował mecze piłkarskie i hokejowe oraz działał w PZPN. Władze PRL-u nie były mu jednak przychylne. W ostatnich latach życia zarabiał na utrzymanie, prowadząc sklep sportowy. Zmarł 13 lutego 1981 r. Pochowano go na Powązkach.